Archiwum 11 kwietnia 2003


kwi 11 2003 Pieski , pieski, pieski...
Komentarze: 1

Niedawno mialam okazję fotografować schroniskowe zwierzaki. Każdy pies wyprowadzony z boksu, gdy tylko znalazł się na otwartej przestrzeni, nagle stawał się weselszy, jego sierść wydawała się bardziej puszysta, a oczy błyszczące. Wydawało się,  że wyczuwał nasze zainteresowanie i dobre zamiary. Momentalnie piękniał, prezentując swe najlepsze cechy. Jakby wiedział, że od tego jakim go zobaczycie, może zależeć jego dalszy los.....Nie wiem dlaczego od tego zaczęam pisać mój blog, ale chcę abyśmy wszyscy razem pomogli tym pieskom. One nas potrzebują !!! 

 

 

 

tete : :